Dawno nie spotkałem tak otwartej, mądrej, empatycznej duszy jak Patti Shank. Śledzenie na Twitterze, czytanie jej artykułów to jednak nie to samo, co kontakt face2face. Chciałbym podzielić się z Wami tym, co Patti dała na swoim warsztacie na konferencji Online Educa Berlin 2018. A dała najlepszy warsztat, w którym na OEB18 uczestniczyłem. Dorzucam tym artykułem też trochę od siebie i zapraszam do kupienia książek Patti!
Tematem warsztatu Patti było zarządzanie własną pamięcią, aby lepiej się uczyć. Warto jeszcze wspomnieć o tym, że to, co Patti przedstawia poprzedzone jest tytaniczną pracą nad analizą, śledzeniem i wyciąganiem wniosków badań dotyczących psychologii pedagogicznej (nie lubię tej polskiej nazwy – polskie źródła nazywają tę dziedzinę psychologią wychowawczą (pedagogiczną) – po angielsku to educational psychology) – dziedziny badającej psychologiczne zagadnienia nauczania, uczenia się i wychowania – a ta dziedzina ma wpływ na pracę trenerów, metodyków, nauczycieli, wykładowców, projektantów uczenia się online, autorów książek, z których się uczymy i wszystkich zajmujących się rozwojem kompetencji (w tym wiedzy, umiejętności, postaw), zdolności, zainteresowań, przekonań.
Pamięć i jej ninja Patti Shank
U podstaw każdego procesu rozwojowego leżą zdarzenia związane z pamięcią, a umiejętność świadomego korzystania z pamięci i umiejętność projektowania materiałów edukacyjnych wykorzystując wiedzę o pamięci bardzo podnosi efektywność uczenia się.
Zacznijmy od tego, że pamięć dzielimy na:
- Sensory – czyli sensoryczną, opartą o przetwarzanie tego, co przychodzi do nas ze środowiska za pomocą wzroku, słuchu, zapachu, dotyku, smaku oraz o wiedzę uprzednią (prior knowledge) – o to co dana osoba już wie. Twoja wiedza uprzednia może Cię tutaj zabrać do stylów uczenia się (o zgrozo!) – nie myl proszę pamięci sensorycznej ze stylami uczenia się i nie wyciągaj zbyt daleko idących wniosków. Style ponoć ktoś kiedyś widział i ponoć mają one wpływ na efektywność uczenia się, tylko jakoś nikt do tej pory tego nie udowodnił! A pamięć sensoryczna – pomaga wybierać, filtrować obrazy, dźwięki, słowa. Jeśli informacje zostaną odfiltrowane (osoba ucząca się zdecyduje, że są niewartościowe) – nie ma szans, aby zostały zapamiętane.
- Working Memory – WM, czyli pamięć roboczą, opartą o przetwarzanie małych kawałków informacji (chunks) – innych dla każdego uczącego się. Tutaj również uwaga, bo to nie jest pamięć krótkotrwała – różnica pomiędzy pamięcią krótkotrwałą (short-term memory STM), a pamięcią roboczą (working memory WM) polega na tym, że z pamięci STM można już coś przywołać lub manipulować przechowywaną tam informacją, a z roboczej nie. Pamięć robocza organizuje dźwięki, obrazy, czy słowa w schematy/modele. Jeśli informacje nie zostaną na tym poziomie przetworzone i zorganizowane w schematy/modele – przepadną! Koniecznie trzeba też wspomnieć, że WM ma ograniczoną pojemność!
- Long-term Memory – LTM, czyli pamięć długotrwałą – przetwarzającą to, co przychodzi z pamięci roboczej (WM). Przetwarzanie to jest bardzo powiązane z relewantną wiedzą uprzednią – następuje tutaj integracja tego co już wiemy, ze schematem/modelem, który przywędrował z WM.
Schemat pokazuje jak działa przetwarzanie informacji multimedialnej przez nasz umysł. Pamiętajmy o trzech założeniach Mayera:
- Podwójny kanał – ludzie posiadają dwa odrębnie kanały, którymi przetwarzają informacje dźwiękowe i wizualne.
- Ograniczona pojemność – istnieje ograniczona ilość informacji, którą można przetworzyć kanałami werbalnym i wizualnym.
- Aktywne przetwarzanie – uczenie się wymaga przetwarzania poznawczego w obu kanałach werbalnym i wizualnym.
Patti przedstawia swój schemat, w oparciu o powyższy, z większym jednak zwróceniem uwagi na to, co dzieje się z samą informacją:
Co z tego wynika dla e-learningu, szkoleń i nie tylko?
Czego nie robić? Po pierwsze to, że nie powinniśmy projektować materiałów szkoleniowych, szkoleń e-learningowych, prezentacji, wideo, książek w taki sposób, aby działać przeciwko temu schematowi:
- Nie zapominać o tym, aby najważniejsze informacje wyeksponować, aby pamięć sensoryczna zauważyła, że są one ważne!
- Nie przeciążać pamięci roboczej – bo ma ona ograniczoną pojemność – to dlatego jak ktoś za dużo mówi i staramy się go uważnie słuchać, to w pewnym momencie mamy dość i nie dajemy już rady. Porady na temat tego jak nie przeciążać WM to temat na odrębny artykuł – jak robić ekrany e-learningowe z audio?, dlaczego męczymy się jak ktoś mówi do slajdu pełnego tekstu?, sporo tego.. a to właśnie pamięć robocza jest kluczem.
- Nie zapominać o intencyjnym budowaniu modeli i schematów sprzyjających przejściu do LTM – budować taki przekaz informacji, aby łatwiej było go połączyć z wiedzą uprzednią uczących się/ czytających/ słuchających przemówienia/ uczestniczących w prezentacji – dlatego moi drodzy kluczowe jest wiedzieć dla kogo budujemy przekaz! Kłania się analiza z ADDIE dla projektujących e-learning, segmentacja klienta dla handlowców, wiedza o pracownikach dla menedżera, wiedza o dzieciach dla nauczyciela, wiedza o słuchaczach prezentacji, wiedza o czytelnikach dla autora książki/bloga/artykułu. A jak budować taki model czy schemat sprzyjający LTM? To kolejny temat rzeka i zależy od dziedziny i odbiorców. Kluczem jest wiedza uprzednia!
Co robić? Oprócz powyższego są jeszcze 4 taktyki, które Patti przedstawia w swoich książkach (must-read):
- Taktyka 1: Testować czytelność tekstu – o tym było pierwsze ćwiczenie warsztatu Patti. Pisać prosto, ale na poziom odbiorcy i testować swój tekst/ slajd/ elearning. Jest sporo oprogramowania pomagającego poprawiać czytelność tekstu – narzędzia online (przewaga tych w języku angielskim) np. Jasnopis; w Wordzie jest test łatwości czytania Flescha oraz miernik Flescha-Kincaida; jest indeks FOG i indeks czytelności Flescha; dodatek Yoast SEO do WordPressa. Google it! Chodzi o to, aby tekst był zrozumiały!
- Taktyka 2: Używać krótszych, znajomych słów – to kolejna rzecz warta przećwiczenia – materiały mające służyć uczeniu się muszą mieć prostsze słowa. Największym wyzwaniem jest tutaj równowaga pomiędzy doborem słownictwa dla nowych terminów i terminów, które są już reprezentowane przez wiedzę uprzednią. Chodzi o to, aby pisać w miarę prosto o trudnych, nowych rzeczach, stopniowo wprowadzając język specjalistyczny. Chodzi też o to, aby wiedzieć dla kogo piszesz. Nie o to, aby pisać głupawo proste zdania dla odbiorcy o kompetencjach z dziedziny na wysokim poziomie.
- Taktyka 3: Redukcja długości zdań – zamiast konstrukcji wielokrotnie złożonych pisz prostsze zdania. Ile razy zdarzało się Wam czytać po 5 razy jakieś długie zdanie z książki ucząc się czegoś nowego? Ileż energii potrzeba, aby to zdanie zrozumieć? Jak bardzo obciążona jest pamięć robocza budowaniem schematu/modelu zrozumienia takiego zdania? O ile mniej ją obciążymy prostszym przetwarzaniem, aby zbudowany model/ schemat mógł przejść do LTM? W końcu o to nam chodzi prawda – nauczycielom, trenerom, metodykom, projektantom szkoleń – aby nasz przekaz pozostał w LTM!
- Taktyka 4: Sprawdzaj i poprawiaj zrozumienie – to wymaga przestawienia w głowie pewnego przełącznika – napisany pierwszy raz tekst, stworzony pierwszy raz ekran, slajd, cokolwiek – to nie koniec roboty. Wiem, że są harmonogramy, deadline i terminy ostateczne. Trzeba ten etap w nich uwzględnić. O ile mniej obciążymy WM tworząc znaczenie / schemat przyjazny LTM? O ile lepszy rezultat stworzymy testując zrozumienie?
A jak się ludzie uczą w pracy?
Ludzie mają co robić w pracy. Jeśli już znajdą czas na czytanie i uczenie się, to dlaczego im tego nie ułatwić? Dlaczego nie ułatwić zrozumienia? Czytanie w środowisku pracy, które pełne jest hałasu, przerywania i innych trudności w skupieniu się wcale nie pomaga w zrozumieniu. Weź to proszę pod uwagę.
Podsumowanie
Uwzględnienie tego jak działa pamięć w pracy metodyków, trenerów, nauczycieli, projektantów daje szereg korzyści.
- Pisanie na właściwym poziomie czytelności pomaga pamięci, ponieważ zmniejsza wysiłek umysłowy potrzebny do uczenia się na podstawie nowej informacji.
- Pisanie prostszych słów i krótszych zdań pomaga pamięci, ponieważ zmniejsza wysiłek umysłowy potrzebny do zbudowania sensu (schematu, modelu) dla nowego kontentu.
- Sprawdzanie zrozumienia własnego kontentu jest etapem koniecznym, ponieważ braki na etapie zrozumienia zniszczą dalsze uczenie się. Pamiętacie Taksonomię Blooma? Jak nie nie zrobicie roboty na 2 poziomie sfery kognitywnej – do przekucia wiedzy w umiejętności na poziomie 3 nie dojdzie, nie mówiąc już o wyższych poziomach.
I po trzecim punkcie dochodzimy do ważnego wniosku – jak sprawdzać zrozumienie i poprawiać nieprawidłowe rozumienie lub jego brak? Powinniśmy po prostu to robić – w dowolnej formie – rozmową, quizem, testem. I tu każdy powie – ależ ja to robię – robię test po moim szkoleniu, sprawdzam zrozumienie. Kluczowe jest jednak kiedy i jak to robisz? Strategią distributed practice / spaced learning / spaced repetitions? W zaplanowanych momentach w czasie, z zaprojektowaną sesją i wielokrotnie, czy incydentalnie?
Na koniec jeszcze fotka „Dwie wieże i Patti” – razem z Bartkiem Polakowskim, z którym mogliśmy się w trakcie OEB2018 pobawić trochę w Statlera i Waldorfa (no wiecie, te dziadki co na balkonie siedziały z muppetów).
Źródła
- Strona Patti Shank: https://www.pattishank.com/
- Write and Organize for Deeper Learning: 28 evidence-based and easy-to-apply tactics that will make your instruction better for learning (Make It Learnable) – Patti Shank – https://www.amazon.co.uk/dp/1545162409/
- Practice and Feedback for Deeper Learning: 26 evidence-based and easy-to-apply tactics that promote deeper learning and application: Volume 2 (Make It Learnable) – Patti Shank – https://www.amazon.co.uk/dp/1976215080
- Manage Memory for Deeper Learning: 21 evidence-based and easy-to-apply tactics that support memory while learning and beyond – Patti Shank – https://www.amazon.co.uk/dp/1720353557/
- Bjork, R. A. (1994). Memory and metamemory considerations in the training of human beings. In J. Metcalfe and A. Shimamura (Eds.), Metacognition: Knowing about knowing. https://bjorklab.psych.ucla.edu/wp-content/uploads/sites/13/2016/07/RBjork_1994a.pdf
- Sweller, J. & Chandler, P. (1994). Why some material is difficult to learn. Cognition and Instruction. https://www.learnlab.org/research/wiki/images/5/54/Sweller_Chandler_Why_Some_Material_is_Difficult_to_Learn.pdf
- Mayer, R. E. & Moreno, R. (2003). Nine ways to reduce cognitive load in multimedia learning. Educational Psychologist. http://faculty.washington.edu/farkas/WDFR/MayerMoreno9WaysToReduceCognitiveLoad.pdf
- Learning Styles are NOT an Effective Guide for Learning Design https://debunker.club/2015/05/22/learning-styles-are-not-an-effective-guide-for-learning-design/
- Rose Grotsky – Plain Language: Its Effect on Organizational Performance; 2004: https://www.plainlanguage.gov/resources/articles/its-effect-on-organizational-performance/
- Indeks FOG https://pl.wikipedia.org/wiki/Indeks_czytelno%C5%9Bci_FOG
- Indeks czytelności Flescha https://pl.wikipedia.org/wiki/Indeks_czytelno%C5%9Bci_Flescha
- Jak sprawdzać czytelność tekstu w Wordzie? http://casemed.case.edu/cpcpold/students/module4/Word_Readability.pdf
- Jasnopis: http://www.jasnopis.pl/aplikacja
- Materiały z warsztatu Patti Shank na Online Educa Berlin 2018: https://drive.google.com/file/d/1Gb1oZv0ybovsOauJjqG_dfBeMUMYFVlI/view?usp=sharing – Patti jest tak niesamowita, że wspomniała o tym, żeby to dawać komu tylko może się przydać – zatem daję dobro zgodnie z tym, co sam wyznaję, że „Wiedza jest tylko cenna wtedy, gdy się nią dzielisz” i zgodnie z tym co na OEB2018 powiedziała Jane Bozarth – „Stop saving on your C: drive!”
- W tym samym duchu moja mapa myśli z warsztatu z Patti (w XMind): PattiShankWorkshop.zip
Pingback: Jak zarządzać pamięcią w edukacji? – E-learning według Bartka Polakowskiego()